Wywiad tygodnia

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Akcje społeczne w Krzyżówkach to nic nowego

Rozmowa z Andrzejem Wiśniewskim, prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzyżówkach w powiecie lipnowskim.

Rozmowa z Andrzejem Wiśniewskim, prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzyżówkach w powiecie lipnowskim, która jest laureatom tegorocznej edycji marszałkowskiego konkursu „Rodzynki z pozarządówki” na najlepsze inicjatywy społeczne organizacji pozarządowych

 

Wyróżniona „Rodzynkami” inicjatywa OSP w Krzyżówkach to stworzenie wiejskiej przestrzeni sportowo-rekreacyjnej – miejsca spotkań, imprez i koncertów. Co konkretnie powstało?

 

Nasza formacja nie tylko walczy z pożarami, odgrywamy też dużą rolę w życiu społecznym i kulturalnym naszej wsi i całej gminy Lipno. W statucie zapisaliśmy m. in. upowszechnianie kultury fizycznej i sportu oraz działania oświatowe, przedsięwzięcia w dziedzinie kultury i rozrywki. Żeby realizować te cele, na należącym do OSP terenie wybudowaliśmy najpierw zespół boisk wielofunkcyjnych. Korzystają z niego nie tylko mieszkańcy Krzyżówek, ale także sąsiednich wsi – Ostrowitka, Grabin i Baranów. 

 

Kompleks rekreacyjno-sportowy powstał w samym centrum naszej miejscowości, w pobliżu wiejskiej świetlicy, jest to miejsce urokliwe i atrakcyjne. Dla nas, strażaków, to miejsce treningów, ale przede wszystkim służy ono lokalnej społeczności – tu odbywają się imprezy plenerowe, rozrywkowe i kulturalne, okolicznościowe i promocyjne. Zrobiło się jeszcze ładniej odkąd plac przed świetlicą został przez nas utwardzony i uporządkowany, zamontowaliśmy na nim lampy, ławki i kosze na śmieci.   

 

W ubiegłym roku w czynie społecznym zbudowaliśmy w tym kompleksie wielofunkcyjną altanę, łączącą walory sceny i muszli koncertowej. Mieszkańcy Krzyżówek mogą się teraz pochwalić jednym z najpiękniejszych tego typu obiektów w powiecie. Rok temu został wykorzystany podczas obchodów jubileuszu 50-lecia naszej OSP i podczas dożynek gminnych.

 

Już w tym roku, wiosną, stworzyliśmy w sąsiedztwie ścieżkę edukacyjną, służącą promocji postaw proekologicznych i popularyzacji wiedzy na temat lokalnej przyrody. W czerwcu na terenie kompleksu odbył się piknik strażacki na powitanie lata połączony ze zorganizowanym u nas po raz pierwszy zlotem pojazdów zabytkowych. Wiemy już, że będzie to impreza cykliczna, następna odbędzie się za rok.

 

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Czy trudno było zmobilizować do tego wszystkiego lokalną społeczność?

 

Mamy w swoich szeregach 59 czynnych członków, w tym 16 w młodzieżowej drużynie pożarniczej. Opieramy działalność na zaangażowaniu społecznym i nieodpłatnie świadczonej pracy. Roboty związane z budową kompleksu boisk zostały wykonane w czynie społecznym przez strażaków i innych mieszkańców wsi – w latach 2013-2017 68 osób przepracowało tu społecznie łącznie ponad 4,5 tysiąca godzin. Przy okazji wiele z nich zdobyło nowe, przydatne umiejętności – zakładanie szalunków, obsługa betoniarki, urabianie cementu, itp.

 

Podobnie było z budową altany. Nikogo nie trzeba było namawiać, prace zostały dobrze zorganizowane i wykonane rzetelnie. Warto podkreślić duże wsparcie ze strony lokalnych przedsiębiorców, którzy przekazali bezinteresownie materiały budowlane.

 

Takie akcje społeczne w Krzyżówkach to zresztą nic nowego.

 

Tegoroczny piknik strażacki na powitanie lata w Krzyżówkach, fot. z arch. OSP Krzyżówki

Tegoroczny piknik strażacki na powitanie lata w Krzyżówkach, fot. z arch. OSP Krzyżówki

 

Proszę opowiedzieć o krzyżu jubileuszowym – co symbolizuje?

 

Krzyże to bardzo charakterystyczny element polskiego pejzażu. Najczęściej ustawiano je na wzgórzach, na skrzyżowaniach dróg, u wejścia do wsi lub miasta. Stawiane od stuleci, są wyrazem duchowych potrzeb człowieka i jego religijności. Były też stawiane na pamiątkę ważnych wydarzeń historycznych, służąc podtrzymywaniu tożsamości narodowej. Choć krzyże jubileuszowe stają się w naszej ojczyźnie tradycją, każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy. Za każdym stoją bowiem ludzie.  

 

Tak właśnie jest w Krzyżówkach – krzyż-pomnik, ufundowany przez strażaków i lokalną społeczność, stanął latem ubiegłego roku na terenie naszego kompleksu sportowo-rekreacyjnego, na wzgórzu, skąd jest widoczny dla podróżujących drogą krajowa nr 67 łączącą Lipno i Włocławek. Wzniesiony w Roku Miłosierdzia Bożego, upamiętnia 50-lecie naszej OSP, nawiązuje do 1050. rocznicy chrztu Polski oraz Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Jest wotum wdzięczności za 50 lat straży pożarnej w Krzyżówkach. Przypomina, że jednostka symbolicznie wyrosła z pnia, jakim jest chrześcijańskie dziedzictwo narodu polskiego, chrześcijańska gotowość pójścia innym z pomocą.

 

Urodę krzyża można podziwiać w całej krasie po zapadnięciu zmroku. Majestatyczny kształt i potężne rozmiary (10 metrów wysokości, rozpiętość ramion prawie 5 metrów) widoczne są również nocą, dzięki zastosowanej iluminacji. Spod stóp pomnika roztacza się piękny widok na Jezioro Ostrowickie oraz część ziemi dobrzyńskiej.

 

Dziewczyny i chłopcy ze strażackiej młodzieżówki, fot. z arch. OSP Krzyżówki

Dziewczyny i chłopcy ze strażackiej młodzieżówki, fot. z arch. OSP Krzyżówki

 

Jest pan strażakiem ochotnikiem z tradycjami rodzinnymi.

 

Pochodzę z rodziny o strażackich tradycjach. Mój tato Antoni Wiśniewski jest założycielem (jednym z siedemnastu) Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzyżówkach, został członkiem tego stowarzyszenia w 1966 roku, w dniu powstania jednostki. W 1999 roku został wybrany na prezesa, funkcję tę piastował do ubiegłego roku; ja przejąłem ją z jego rąk. Moi młodsi bracia, Piotrek i Sławomir, również należą do OSP w naszej wsi.

 

Obaj ze Sławomirem jesteśmy strażakami zawodowymi, pełnimy służbę w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie. Rozpocząłem ją w 1997 roku, a więc 20 lat temu. W 2012 roku w Warszawie otrzymałem pierwszy stopień oficerski (młodszego kapitana). Obecnie zajmuję stanowisko zastępcy dowódcy zmiany trzeciej jednostki ratowniczo-gaśniczej w Lipnie.

 

Zawsze sprawiał mi radość sport, który wypełniał mi wolny czas, był moim hobby – grałem w piłkę nożną, trenowałem biegi na 100 i 1000 metrów. Jako strażak związałem się ze sportem pożarniczym, który stał się dla mnie nowym wyzwaniem i przygodą. Po trzech latach wyczerpujących treningów w 2000 roku zostałem powołany do reprezentacji województwa.  Zdobyłem z kolegami m. in. drużynowe mistrzostwo Polski w sporcie pożarniczym (2004), trzykrotnie drużynowe wicemistrzostwo Polski (2001, 2005, 2007), uczestniczyłem też w I Mistrzostwach Świata w Sporcie Pożarniczym w Rosji (Moskwa 2002) i w Międzynarodowych Zawodach Pożarniczych w Chorwacji (Varażdin 2005). Doświadczenie zawodnicze wykorzystałem w macierzystej drużynie OSP, co zaowocowało sukcesami. Sześciokrotnie zajęliśmy pierwsze miejsce w gminnych zawodach sportowo-pożarniczych gminy Lipno (2006, 2007, 2009, 2010, 2011, 2012), a dwukrotnie (2007 i 2009) zdobyliśmy tytuł mistrza powiatu. 

 

Druh Antoni Wiśniewski, mój tata, nadal działa w OSP. Przekazał mi sporą wiedzę o historii jednostki, co stało się impulsem do napisania opublikowanej w roku 2006 książki na jej temat.

 

28 czerwca 2017 r.