Rówieśnicy Niepodległej

Wręczenie medalu pani Leokadii Goździewskiej, fot. Tomasz Czachorowski
Wręczenie medalu pani Leokadii Goździewskiej, fot. Tomasz Czachorowski

Leokadia Goździewska

Urodziła się w południowej Polsce, ale to w naszym regionie przez dekady razem z mężem uprawiała ziemię, hodowała zwierzęta i przygotowywała smaczne przetwory. Dzięki jej ciężkiej pracy na stoły mieszkańców naszego województwa przez lata trafiały produkty spożywcze najwyższej jakości.

 

Leokadia Goździewska przyszła na świat 28 maja 1921 roku w, będącej dziś częścią Olkusza (województwo małopolskie), wsi Sikorka. Tam, w prowadzonym przez rodziców – Karolinę i Jakuba – gospodarstwie rolnym dorastała razem z czworgiem starszego rodzeństwa, trzema siostrami i bratem.

 

W latach trzydziestych z rodziną przeprowadziła się do Pilewic (powiat chełmiński) i ukończyła szkołę podstawową w pobliskim Wałdowie Szlacheckim. W czasie drugiej wojny światowej przydzielono ją do przymusowych prac w okolicznym gospodarstwie zajętym przez okupanta. Zajmowała się m.in. opieką nad dziećmi i pracą na roli.

 

Krótko po wojnie wyszła za Tadeusza Goździewskiego, rolnika, z którym zamieszkała u rodziców w Oborach (powiat chełmiński), a później w sąsiednim Paparzynie, gdzie małżonkowie wybudowali dom. Przez lata uprawiali ziemię i hodowali zwierzęta, a swoje wiejskie produkty sprzedawali na targu w Grudziądzu. Wspólnie wychowali 2 córki.

 

W latach siedemdziesiątych rodzina przeniosła się do Osielska (powiat bydgoski). Po przejściu na emeryturą pani Leokadia zajmowała się domem i ogrodem. W wolnych chwilach lubiła szyć i dziergać na drutach. Od roku 1999 jest mieszkanką Bydgoszczy. 6 lat temu przeprowadziła się do córki. Jest miłą i uczynną osobą, która całe życie ciężko pracowała. Ma troje wnucząt i sześcioro prawnucząt.

 

Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego

Lipiec 2021 r.

 

Wręczenie medalu pani Leokadii Goździewskiej, fot. Tomasz CzachorowskiWręczenie medalu pani Leokadii Goździewskiej, fot. Tomasz CzachorowskiWręczenie medalu pani Leokadii Goździewskiej, fot. Tomasz Czachorowski