Wywiad tygodnia

Doktor Jolanta Celebucka, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Doktor Jolanta Celebucka, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Siecioholizm i konsekwencje

Rozmowa z dr Jolantą Celebucką, terapeutką uzależnień, kierownikiem Poradni Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Toruniu, który prowadzi pilotażowy program terapii uzależnienia cyfrowego dzieci i młodych ludzi

 

Według badań polskie nastolatki spędzają w sieci blisko 5 godzin dziennie, w weekendy jeszcze więcej. Te dane muszą wstrząsnąć każdym rodzicem i generalnie każdym, kto zastanawia się nad rzeczywistością społeczną. Jakie psychologiczne skutki wywołuje takie bombardowanie szybko zmieniającymi się treściami, stałe bycie online i promieniowanie elektronicznego ekranu?

 

Dane statystyczne są rzeczywiście zatrważające. Wynika z nich, że od 2014 roku czas korzystania z internetu wydłużył się u nastolatków średnio z 3 godzin i 40 minut do 4 godzin i 50 minut. Co ważne, nie uwzględnia to nauki zdalnej. Uczniowie szkół średnich siedzą przy monitorach w czasie wolnym jeszcze dłużej – 5 godzin i 15 minut. Prawie 70 proc. nastolatków w dni wolne od nauki szkolnej spędza w internecie powyżej 6 godzin dziennie, a co szósty nastolatek korzysta z internetu w nocy, kosztem snu.

 

Doktor Jolanta Celebucka, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Rodzice dobrze wiedzą, ile czasu ich dzieci spędzają przed monitorami w trakcie zdalnych zajęć lekcyjnych, mają jednak kłopot z oszacowaniem czasu tego rodzaju aktywności po zajęciach. Z badań wynika, że z reguły go nie doszacowują – i w konsekwencji nie rozpoznają zagrożenia. Tymczasem obserwujemy narastający wśród młodzieży problem tzw. siecioholizmu. U co trzeciego nastolatka da się stwierdzić wysokie wskaźniki problematycznego użytkowania internetu.

 

Należy powiedzieć, że długie bycie online obniża zakres i jakość komunikacji w realnym świecie. Nastolatki (a nawet małe dzieci!) demonstrują złość, nerwowość, apatię i zmiany nastroju gdy próbuje się im limitować aktywności przy komputerze lub smartfonie.

Inne psychologiczne skutki są związane z pozbawieniem młodego człowieka możliwości rozwoju pewnych umiejętności społecznych. Istnieje obawa, że internet może umożliwić nastoletnim użytkownikom ucieczkę od prawdziwych interakcji z ludźmi. Młodzi ludzie w wirtualnym świecie budują sobie nowe tożsamości, a nawet  kreują całkiem fałszywe wizerunki siebie samych.

 

Bycie online sprawia czasami, że nastolatkowie pozbawiają się możliwości uczenia się konstruktywnego rozwiązywania problemów – świat wirtualny może być miejscem łagodzenia zaburzeń lękowych, depresji, czasami samotności, niezgody w rodzinie i innych problemów życiowych. Nastolatek unika wówczas zmierzenia się z tymi problemami – ucieka w wirtualny świat, a problemy narastają i wydają się jeszcze trudniejsze do rozwiązania. Mogą też ucierpieć wyniki w szkole, zajęcia pozaszkolne, hobby. Kolejną implikacją nieumiejętnego korzystania z internetu jest kwestia cyberprzemocy, bullyingu, pornografii, e-hazardu – to zagrożenia, o których trzeba mówić. 

 

Uzależnienie od komputera/internetu prowadzi też do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Specjaliści wymieniają tu najczęściej bóle głowy i karku, zanik mięśni grzbietu i pasa biodrowego, różne zaburzenia rozwoju układu kostno-mięśniowego, osłabienie wzroku i słuchu, osłabienie systemu odpornościowego.  

 

Doktor Jolanta Celebucka, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Kiedy należy uznać, że mamy już do czynienia z uzależnieniem cyfrowym?

 

Z pewnością jest to wciąż trudne pytanie. Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi i jednoznacznych kryteriów uzależnienia. Jest kilka dostępnych kwestionariuszy, za pomocą których można próbować diagnozować ten problem. Powszechnie przyjętym na świecie jest opracowany przez Kimberly Young kwestionariusz o nazwie Internet Addiction Test. Można go łatwo znaleźć w sieci.  

 

Zwykle zalecamy rodzicom, by zwrócili uwagę m.in. na to ile czasu ich dziecko korzysta z internetu, z czego korzysta, jakie strony ogląda oraz jak się zachowuje, kiedy nie może być online; czy kłamie w tych kwestiach; czy nie pogorszyły się jego oceny szkolne; czy zarywa noce i czy nie przestało się spotykać z kolegami.

 

Na czym polega terapia? Co można w jej wyniku osiągnąć?

 

W przypadku dzieci i młodzieży w terapię muszą być zaangażowani także ich opiekunowie. Niewiele da się zrobić bez współdziałania z rodziną i sesji rodzinnych. Terapia ma jeden cel, który może być osiągnięty różnymi oddziaływaniami, w zależności od wieku pacjenta – celem tym nie jest nieużywanie internetu, ale umiejętne z niego korzystanie i wyuczenie mechanizmów samokontroli. W konsekwencji różnych oddziaływań terapeutycznych poprawa jakości życia powinna nastąpić w wielu obszarach funkcjonowania młodego człowieka. W niektórych przypadkach może zaistnieć konieczność czasowego „odłączenia” od sieci, ale generalnie terapia zmierza do samoregulacji. Obecnie zaleca się, aby czas spędzony przed ekranem u dzieci i młodzieży był ograniczony do nie więcej niż dwóch godzin dziennie.

 

Doktor Jolanta Celebucka, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Szukanie interesujących zajęć alternatywnych, wydobywanie motywacji do zmiany nawyków, ćwiczenie umiejętności społecznych – to wszystko może pomóc w osiągnięciu celu.

 

Jak państwa znaleźć? Jaki jest tryb kierowania do programu?

 

Nasza poradnia jest jedyną placówką w województwie, która uruchomiła program pilotażowy opłacany z pieniędzy Narodowego Funduszu Zdrowia. Poradnia znajduje się przy Szosie  Bydgoskiej 1. Obowiązuje rejestracja telefoniczna pod numerem telefonu 56 622 68 31 lub 507 871 735. Godziny pracy terapeutów i psychologów są tak ulożone, by dziecko uczęszczało na terapię w godzinach pozaszkolnych. Do naszej poradni nie trzeba mieć skierowania.

 

14 lutego 2022 r.