Wywiad tygodnia

Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski
Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

Energetyczny folklor przy pełnych salach

Rozmowa z Elżbietą Kornaszewską-Rogacką, prezesem, kierownikiem artystycznym i choreografem Zespołu Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska

 

Wasz zespół jest jedną z najstarszych i największych tego rodzaju formacji w regionie. Co przesądza o tym, że takie zespoły trwają, a ich występy cieszą się uznaniem i zainteresowaniem przez wiele dziesięcioleci?

 

Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska działa nieprzerwanie od 1958 roku. Skupia pasjonatów polskiego folkloru – tancerzy, wokalistów, muzyków – którzy bez względu na wiek pragną rozwijać zdolności w zakresie sztuki ludowej, propagując jednocześnie rodzimą kulturę. Jesteśmy stowarzyszeniem działającym na zasadach organizacji pożytku publicznego. Naszą siłą jest autentyczność kultywowanej tradycji i podtrzymywanie naszych narodowych korzeni w artystycznej formule. Zespół trwa dzięki ogromnej aktywności i nieustannemu poszerzaniu repertuaru (…). Intensywna aktywność koncertowa i rozwój artystyczny powodują, że nie odczuwamy rutyny.

 

Trwanie zespołu jest możliwe także dzięki różnorodnym formom dofinansowania ze strony instytucji państwowych i samorządowych (…). Dzięki nim stać nas na organizację koncertów, zakup i renowację strojów i instrumentów, przygotowanie opracowań muzycznych, przechowywanie kostiumów, wynajem sal na próby. [Choć być może tak to z zewnątrz wygląda] (…) nie jesteśmy silnie ustrukturalizowaną instytucją, brakuje pieniędzy choćby na sfinansowanie kilku etatów dla instruktorów czy organizatorów wydarzeń. Aktualną siedzibą zespołu jest Zespół Szkół nr 1 przy ul. Nakielskiej w Bydgoszczy.

 

Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

 

Wykonawcami są artyści w bardzo różnym wieku, z różnym doświadczeniem edukacyjnym i zawodowym. Mamy niemal setkę dzieci i młodych ludzi w wieku od 4 do 21 lat, którzy uczą się podstawowych tańców i pieśni wybranych regionów Polski, uczestniczą w warsztatach i festiwalach międzynarodowych. W skład grupy głównej, wchodzą studenci i osoby pracujące w liczbie około sześćdziesięciu – to tancerze, wokaliści i muzycy. Niektórzy z nich są wykształconymi muzykami, ale zdecydowana większość to po prostu osoby o uzdolnieniach artystycznych, które pomimo obowiązków rodzinnych i zawodowych znajdują czas na regularną pracę nad repertuarem. Są wśród nas mieszkańcy Bydgoszczy, Torunia, Nakła, Osówca, Niemcza i wielu innych miejscowości, są studenci bydgoskich uczelni. Przyjaźnimy się ze sobą, żywimy do siebie szacunek, podtrzymujemy więzi międzypokoleniowe, stanowimy dla siebie najbliższą grupę przyjaciół i wsparcia, zarażamy pasją własne rodziny i przyjaciół.

 

Regularnie wydajemy płyty z wybranymi elementami programu, powstają też filmy i audycje promocyjne, tworzone przez zaprzyjaźnione rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne. [Za sprawą wysokiego poziomu naszych realizacji] jesteśmy zapraszani do udziału w wielu międzynarodowych festiwalach.

 

Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

 

Folklor, kolędy, pieśni patriotyczne, niedawno z sukcesem zaproponowaliście bydgoszczanom otwartą miejską potańcówkę – co jest wspólnym mianownikiem tych działań artystycznych?

 

Przyświeca nam chęć autentycznego, żywego i widowiskowego propagowania polskiej kultury narodowej, z radością i energią które są nośnikami wyłącznie pozytywnych emocji. Mianowników jest kilka – sami członkowie zespołu, polska kultura w ludowym wydaniu, nasza publiczność. Wszystkie nasze koncerty odbywają się przy pełnych salach. Zainteresowanie jest czasem tak duże, ze decydujemy się na dwa koncerty w tym samym dniu.

 

Rok 2015 był kolejnym pełnym sukcesów.

 

Z dumą mogę przyznać, że przyniósł wiele ważnych [dla nas] wydarzeń. Po raz drugi w swojej historii zespół koncertował w Stanach Zjednoczonych, co było możliwe dzięki dofinansowaniu polskiego MSZ, samorządu województwa i władz Bydgoszczy. Niezwykle ważne były dla nas nagrody festiwali folklorystycznych. Grupa dziecięco-młodzieżowa otrzymała jedną z pięciu głównych nagród na festiwalu w Czarnogórze, grupa dorosła zwyciężyła w V Ogólnopolskim Festiwalu Folklorystycznym „O kujawski wianek” we Włocławku, gdzie konkurowaliśmy z piętnastoma zespołami z całej Polski. Ważnym wydarzeniem było także przygotowanie nowej suity, „Kurpie Zielone”, która cieszy się ogromnym powodzeniem.

 

 Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

Elżbieta Kornaszewska-Rogacka podczas próby zespołu w Filharmonii Pomorskiej, styczeń 2016, fot. Tymon Markowski

 

Plany artystyczne?

 

Właśnie złożyliśmy siedem nowych projektów i liczymy na dofinansowanie ze strony samorządu województwa, samorządu Bydgoszczy oraz MSZ-u – chodzi między innymi o festiwal folklorystyczny i współpracę z Polonią i Polakami w Brazylii, audycje dla dzieci i młodzieży oraz promocję polskiego folkloru w ramach wydarzeń międzynarodowych (…).

 

W nazwie zespołu mamy nazwę naszego miasta – Bydgoszczy. To zobowiązuje.

 

26 lutego 2016 r.