Wywiad tygodnia

Jarosław Gryckiewicz, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Jarosław Gryckiewicz, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Docieramy, gdzie nas potrzebują

Rozmowa z Jarosławem Gryckiewiczem ze Spółdzielni Socjalnej Lubiczanka, która jest tegorocznym laureatem Nagrody Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego Stalowy Anioł

 

„Ekonomia społeczna to przyszłość zdrowego społeczeństwa. Idea solidarności i współodpowiedzialności, za tych, którym trudniej sobie poradzić w warunkach konkurencji, wraca obecnie w dyskursie publicznym.” To słowa marszałka Piotra Całbeckiego, którymi zwrócił się do młodych uczestników niedawnej debaty, podczas której rozmawiano o takim podejściu do działalności gospodarczej.  

 

Ekonomia społeczna to rzeczywiście przyszłość zdrowego społeczeństwa. My wykorzystujemy ten mechanizm dla reintegracji zawodowej i społecznej osób zagrożonych wykluczeniem. Dobrze przy tym rozumiemy oczekiwania lokalnej społeczności i świadczymy usługi solidnie, na wysokim poziomie.

 

Jarosław Gryckiewicz, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Jakie były początki waszej spółdzielni i jak wygląda obecnie jej profil biznesowy?  

 

Spółdzielnia została założona w 2013 roku przez samorządy gmin Lubicz i Obrowo, z misją  tworzenia trwałych i godnych miejsc pracy dla osób zagrożonych wykluczeniem (korzystających z pomocy społecznej, niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych) oraz warunków dla ich reintegracji społecznej, przy jednoczesnym świadczeniu wysokiej jakości usług na rzecz społeczności lokalnej. Zajmujemy się m.in. dostarczaniem korespondencji gminnej, kolportażem broszur i lokalnej gazety, pielęgnowaniem terenów zielonych, remontami, dezynfekcją pomieszczeń, opieką nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi, dowozem dzieci do szkoły, dowozem posiłków, a nawet sprzedażą herbaty i waty cukrowej.

 

Angażujemy się też społecznie. We współpracy z Fundacją Okruszek Szczęścia, której jestem prezesem, i  Stowarzyszeniem Rozwoju Gminy Lubicz Zakola Drwęcy prowadzimy wiele akcji środowiskowych. Mamy na koncie m.in. uruchomienie kąpieliska, organizację kina letniego, organizację zajęć rekreacyjno-sportowych, wydarzenia związane z obchodami  

 

Załoga Lubiczanki, fot. z archiwum Jarosława Gryckiewicza

 

Święta Niepodległości, wigilie dla samotnych, bale, turnieje brydża sportowego, siatkówki plażowej, piłki nożnej i tenisa stołowego, stworzenie placu zabaw, siłowni na świeżym powietrzu, boisk do gier zespołowych.  

 

Jak widzi pan przyszłość Lubiczanki i innych tego typu podmiotów? Czy Stalowy Anioł jakoś wam pomoże?

 

Przyszłość Lubiczanki i innych tego typu podmiotów jest zależna od kreatywności i dobrych pomysłów ich zarządów. My mamy obecnie dobry okres, mamy wiele pomysłów, m.in. planujemy uruchomić produkcję. Nasze atuty to empatia, wrażliwość, nowatorskie podejście, ofiarność. Jesteśmy rozpoznawalni lokalnie jako organizatorzy i współorganizatorzy imprez, akcji dla służby zdrowia, półkolonii dla dzieci. Nasz zespół składa się z ludzi zaangażowanych i sumiennych, dobrze wyszkolonych i przygotowanych do sprostania obowiązkom. Docieramy tam, gdzie nas potrzebują.

 

Załoga Lubiczanki, fot. z archiwum Jarosława Gryckiewicza

 

Stalowy Anioł to potwierdzenie, że warto nieść pomoc innym i być wyczulonym na ich potrzeby i problemy. Serdecznie dziękuję wszystkim, z którymi mamy przyjemność współpracować na co dzień.

 

25 czerwca 2021 r.